Spotkanie z żółtą herbatą

2021-03-16
Spotkanie z żółtą herbatą

Żółta herbata jest produktem, który ciężko spotkać w naszym kraju. Ogólnie rzecz biorąc, na terenie Europy ta odmiana herbaty jest mało znana, a jej dostępność ograniczona. Niemniej w tym świetle jeszcze bardziej zastanawiająca i kusząca staje się nie tylko jej historia, ale i właściwości zdrowotne oraz sam smak! Jesteście ciekawi, czy pod jakimkolwiek względem ten rodzaj herbaty wyprzedza herbatę zieloną, czarną bądź czerwoną? Zapraszamy na spotkanie z herbatą żółtą!  

 

Żółta herbata – jakie były jej początki?

Herbata żółta pochodzi z Chin, gdzie, jak głosi legenda, przeznaczona była jedynie dla cesarskiego dworu. Znieważanie tej zasady było karane nawet śmiercią. Wówczas panowało przekonanie, że napar z żółtej herbaty gwarantuje nieśmiertelność, na którą zasługiwał jedynie sam cesarz.

Dziś nie mamy jednak pewności, że chodziło o tę herbatę żółtą, jaką obecnie znamy i możemy kupić w sklepach stacjonarnych bądź internetowych. Wynika to z faktu, że dawniej żółty kolor odbierany był jako „cesarski”. Określano nim tylko te przedmioty i towary, które docelowo miały się znaleźć na cesarskim dworze. Niewykluczone więc, że mianem żółtej herbaty określana była każda herbata, o czym poniżej... 

Na przełomie XVII i XVIII wieku chińscy rolnicy mogli płacić podatki w formie pieniężnej lub przekazując daninę (wyroby lub płody rolne). Z racji tego, że zdecydowana większość zajmowała się uprawą herbaty, liczyli, że cesarscy wysłannicy zadecydują o wyborze herbaty jako owej daniny. W tym celu rolnicy z Chin dokładali wszelkich starań, by wyprodukować absolutnie najwyższej jakości herbatę, która później trafiała na cesarski dwór. To właśnie tę herbatę nazywano... żółtą! Czy rzeczywiście każda z tych herbat była fatycznie żółtą? Nie ma co do tego 100% pewności…

W latach 80. XX wieku podjęto się próby odtworzenia przepisu zarówno produkcji, jak i przygotowania herbaty. Prace opierały się na podstawie dostępnych, niezbyt precyzyjnych źródeł. Pozostaje więc pytanie, na ile dzisiejsze herbaty żółte przypominają te dostępne za panowania dynastii Qing.  

 

Herbata żółta – jak wygląda proces produkcji?  

Proces produkcji żółtej herbaty znacznie różni się od produkcji pozostałych odmian. Początkowo produkuje się ją podobnie jak herbatę zieloną, lecz na pewnym etapie sprawa przyjmuje już swój indywidualny bieg. Po zebraniu młodych listków wraz z pączkami układa się je na słońcu po to, by „za pomocą” wysokiej temperatury wyeliminować enzymy mogące w późniejszym czasie doprowadzić do zmiany koloru herbaty. Kolejno listki poddaje się fermentacji enzymatycznej. Proces ten polega na przeprowadzeniu na gorących liściach herbaty procesu podobnego do kiszenia. W największym uproszczeniu jest to proces żółknięcia. Zachodzi w nim fermentacja w sokach, która odpowiada zarówno za kolor liści, jak i ich właściwości.

Co ciekawe, kolor suszu nie zawsze jest żółty. Często dominującą barwą jest zieleń, co wskazuje na to, że susz składa się w dużej mierze z liści. Pożądany – żółty czy też złocisty kolor susz będzie posiadał, jeśli znajdzie się w nim więcej pączków.  

 

Żółta herbata i jej właściwości – co kryje w sobie ten rzadko spotykany gatunek?

Podstawową cechą herbaty żółtej jest niska zawartość kofeiny (poniżej 1%), stąd może być spożywana nawet późnym wieczorem w przeciwieństwie do herbaty czarnej i zielonej (parzonej krócej niż 3 minuty). Z uwagi na stosunkowo niską zawartość garbników napar z żółtej herbaty działa odświeżająco i tonizująco. Wspiera procesy trawienne, nie podrażniając przy tym żołądka. Wykazuje działanie oczyszczające – pozwala pozbyć się z organizmu toksyn i innych szkodliwych substancji.

Tej odmianie herbaty przypisuje się także działanie przeciwutleniające (a więc zmniejszające ryzyko wystąpienia różnych chorób). Szczególnie podkreśla się działanie przeciwnowotworowe, przeciwmiażdżycowe, obniżające ciśnienie krwi, wspierające pracę serca oraz całego układu krążenia.  

 

Herbata żółta – jak powinno się ją parzyć?

Parzenie żółtej herbaty nie jest czynnością skomplikowaną. Mimo to warto wiedzieć, jak prawidłowo to robić, by cieszyć się nie tylko pełnią smaku, aromatu, ale i licznymi właściwościami naparu. Rzecz najważniejsza to użycie wody o temperaturze 80 stopni Celsjusza (podobnie jak przy herbatach zielonych). Przestrzeganie tego punktu sprawi, że herbata zachowa w sobie wszystko to, co najlepsze. Użycie wody o temperaturze 100 stopni Celsjusza mogłoby spowodować zaburzenia w smaku (napar zamiast być słodki, będzie gorzki), jak również wyeliminowanie prozdrowotnego działania herbaty.

Do przygotowania naparu z żółtej herbaty potrzebujemy zaledwie łyżeczkę suszu. Po odmierzeniu porcji zalewamy susz 200 ml wody (80 stopni Celsjusza!!!), a następnie odstawiamy do zaparzenia na około 3 minuty. Po tym czasie napar jest gotowy do spożycia, a susz możemy śmiało wykorzystać do przygotowania kolejnej dawki „złocistego naparu”.  

 

Przeczytaj także: W czym parzyć herbatę sypaną?

Pokaż więcej wpisów z Marzec 2021
pixelpixel