EGGNOG LATTE – ŚWIĄTECZNA SIELANKA ZAKLĘTA W KAWIE
EGGNOG LATTE – ŚWIĄTECZNA SIELANKA ZAKLĘTA W KAWIE
Boże Narodzenie AD 2020 dla wielu z nas będzie wydarzeniem wyjątkowym. Rodzinne święta, które w tym roku spędzamy niezwykle kameralnie, niektórzy nazywają wręcz „MIKRO świętami”. Jednak brak gwarnych spotkań i biesiad można (i warto) wynagrodzić sobie dużą ilością małych rzeczy, które cieszą. A co może ucieszyć miłośnika kofeiny bardziej, niż poranny rytuał przyrządzania i picia najlepszej świątecznej kawy, jaką elfy św. Mikołaja wymyśliły – eggnog latte?
Korzenna moc przypraw, czyli magia eggnog latte
Dlaczego warto włączyć tę słodką, korzenną kawę do grudniowego menu kawosza? Przede wszystkim z powodu obecności korzennych przypraw, które są esencją sielankowej bożonarodzeniowej atmosfery. W eggnog latte pierwsze skrzypce gra tandem cynamonu i gałki muszkatołowej, które rozgrzewają organizm i pomagają spojrzeć grudniowej zimnicy prosto w twarz jakoś... odważniej. Połączenie mocnej kawy z gęstym, słodkim eggnogiem – anglosaską wersją kogla—mogla – dostarcza odpowiedniej dawki kalorii i optymizmu. Ostatni składnik, czyli sama kawa, dodaje nam mocy, rozjaśnia umysł i pomaga rozbudzić uśpione świątecznym lenistwem komórki mózgowe...
Jak zrobić eggnog latte?
Samodzielnie przygotowanie gorącego eggnog latte naprawdę nie jest trudne. Jeśli nie wierzycie, spróbujcie z nami krok po kroku:
Składniki:
1 porcja espresso ok. 30 ml lub mocnego naparu ok. 50 ml
mleko o wysokiej zawartości tłuszczu ok. 150 ml
1 żółtko
miód
cynamon
gałka muszkatołowa
kilka goździków
wybrane syropy smakowe
Sposób przygotowania:
Eggnog
Ciężko znaleźć polski odpowiednik gęstej, słodkiej mazi, która jest podstawą przepisu na eggnog latte. Ale ponieważ główne składniki to świeże żółtka jajek, połączone z miodem, obco brzmiącego eggnoga traktujemy jako kuzyna kogla-mogla.
Jak zrobić eggnog? Na początek w wysokim pojemniku łączymy żółtka z mlekiem, miodem oraz sypkimi przyprawami: cynamonem i gałką muszkatołową. Składniki krótko blendujemy, a do gładkiej masy dorzucamy kilka goździków. Aby wydobyć z eggnoga pełnię korzennych aromatów, podgrzewamy go na małym ogniu, czekając, aż słodka mikstura zacznie gęstnieć. Łatwo poznać, kiedy mieszanka jest gotowa po intensywnym zapachu podgrzanych przypraw i szybko zmieniającej się konsystencji płynu. Aby otrzymać lekkie, trójwarstwowe latte, naszego eggnoga należy spienić, pamiętając, by przedtem wyjąć z płynu twarde goździki.
Kawa
Mocna, aromatyczna kawa to podstawa naszego świątecznego latte. Większość jego miłośników przyrządza go w oparciu o zwyczajne espresso, zaparzone na bazie świeżo zmielonych ziaren. Warto jednak pamiętać, że cechy użytej przez nas kawowej mieszanki wpłyną na smak gotowego napoju. Jeżeli mamy ochotę na latte o delikatnym aromacie, wybierzmy ziarna o niskiej kwaskowatości i lekko słodkawym smaku, jak np. Brazylia Santos. Jeśli marzymy o słodkim napoju, który będzie jednak w stanie pobudzić, a smak samej kawy będzie w nim mocno wyczuwalny, zdecydujmy się na bardziej „charakterne” mieszanki, jak Gwatemala SHB czy Kostaryka SHB.
Ciepłego eggnoga wlewamy do wysokiej szklanki i czekamy kilkanaście sekund. Następnie delikatnie po ściankach wlewamy gorącą kawę. Nasze latte powinno mieć trzy warstwy: mleko na samym dole, kawa pośrodku i lekka pianka na górze. Smak świątecznego latte możemy dodatkowo „podkręcić” aromatem wanilii, cynamonu, imbiru lub jakimkolwiek innym, który kojarzy nam się z beztroską bożonarodzeniową atmosferą. Zestaw zimowych smaków Espresso Syrup ułatwi nam zadanie – w 100 % naturalne syropy pachną i smakują Bożym Narodzeniem. Użycie syropu ma też dodatkowy efekt wizualny – dolanie go do gotowego latte utworzy dodatkową, kolorową warstewkę na samym dnie szklanki.
Pamiętajcie – świąteczne eggnog latte to produkt silnie uzależniający, dlatego z rozsądkiem częstujcie nim renifery i Świętego Mikołaja!