Cascara: (nie)potrzebny odpad
Poszczególne etapy, przez jakie przechodzą ziarna kawy, są znane chyba każdemu miłośnikowi tego nieprzeciętnego napoju. Od uprawy, poprzez zbiory, aż po obróbkę oraz moment, kiedy ziarna trafiają do opakowań i rozsyłane są do najodleglejszych zakątków globu. W całym tym procesie na szczególną uwagę zasługuje susz z owoców kawowca, który oddzielony od produktu głównego – ziarna – zyskuje dziś drugie życia. Czym może nas zaskoczyć ten z pozoru nieprzydatny element kawy – cascara?
Czym jest Cascara?
Słowa „cascara” w języku hiszpańskim oznacza skórkę. Użycie go w kontekście kawy będzie zatem definiowało zewnętrzną warstwę ziarenka kawy. I jak się okazuje, ta niepozorna, na pierwszy rzut oka bezwartościowa skórka potrafi zaskoczyć! Wcale nie nadaje się jedynie do wykorzystania w gospodarstwie jako kompost, bo można z niej przygotować arcyciekawy w smaku napar zarówno na ciepło, jak i na zimno. Ze względu na smak, ale też wygląd użytych produktów (susz) oraz sposób przygotowania określa się go herbatą z wiśni kawowca.
Jak smakuje napój powstały na bazie cascary?
Czego możemy się spodziewać, sięgając po filiżankę cascary? Na pewno delikatnej kwasowości i mocno owocowego posmaku przywołującego na myśl smak śliwek, wiśni, jabłek, porzeczek, a także miodu czy bzu. Cascara jest charakterystyczna w swoim smaku, co sprawia, że nie można jej pomylić z żadnym innym napojem. Zawiera niewielkie ilości kofeiny, odpowiadając na potrzeby tych, którzy wybierają produkty o łagodnym czy też delikatnym działaniu pobudzającym.
Choć produktowi, z którego powstaje coffee cherry tea, bliżej do kawy, tak w rzeczywistości smak napoju jest daleki od naparu przygotowywanego na bazie ziaren kawowca. Częściej napój z cascary utożsamia się z herbatą owocową, ale przecież nie do końca nią jest… Jak zatem rozsądnie sklasyfikować napar z cascary? Proponujemy coś w rodzaju kompromisu pomiędzy herbatą a kawą.
Jakie właściwości posiada cascara?
Naczelną korzyścią płynącą ze spożywania naparu z cascary jest wysoka zawartość przeciwutleniaczy, które wykazują pozytywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu (przeciwutleniacze niwelują szkodliwe działanie wolnych rodników i usuwają ich nadmiar, zapobiegając wielu chorobom, w tym chorobom cywilizacyjnym). Wspomniana już – stosunkowo niska zawartość kofeiny – to kolejna istotna cecha, dzięki której herbata z cascary staje się obiektem zainteresowania osób poszukujących zdrowej alternatywy dla kawy. Wśród licznych właściwości zdrowotnych herbaty z cascary na uwagę niewątpliwie zasługuje działanie oczyszczające, wspomagające trawienie, jak również wspierające proces gojenia się uszkodzonej błony śluzowej żołądka czy jelit.
Cascara – jak parzyć?
Zacznijmy od przygotowania herbaty cascara na gorąco. W tym celu:
- Odmierz 2-3 łyżeczki cascary i umieść w sitku służącym do parzenia herbaty, dzbanku z zaparzaczem, french pressie itp.
- Zalej kubek/ naczynie przefiltrowaną wodą o temperaturze około 95 stopni Celsjusza
- Odstaw do zaparzenia na około 5 minut
- Oddziel cascarę od naparu
- Delektuj się herbatą z cascary
Czas na przygotowanie coffee cherry tea w wersji na zimno. Zrobisz to w następujący sposób:
- Odmierz około 3-5 łyżeczek cascary i umieść w sitku służącym do parzenia herbaty lub innym zaparzaczu
- Do naczynia wlej około 300-400 ml zimnej wody
- Pozostaw szczelnie zamknięty napój na całą noc w lodówce, by móc cieszyć się orzeźwiającą herbatą z cascary
- Oddziel cascarę od gotowego do spożycia naparu
- Delektuj się herbatą z wiśni kawowca w wydaniu na zimno
Cascara – ciekawostki
Choć w Europie czy Ameryce napar z cascary nie jest jeszcze tak popularny jak inne rodzaje kaw, herbat czy naparów ziołowych, tak tradycja jego spożywania widoczna jest choćby w Etiopii, Jemenie czy Boliwii. W tych rejonach świata do herbaty z cascary dodaje się rozmaite przyprawy typu cynamon, imbir lub gałkę muszkatołową, uzyskując idealny na chłodne dni napój rozgrzewający.
Co ciekawe, niewykluczone jest, że coffee cherry tea była tam spożywana jeszcze przed odkryciem „prawdziwej” kawy – to znaczy takiej, jaką spożywa się obecnie na całym świecie. Interesujące, prawda?
Przeczytaj także: Niesłodka, lecz słona: herbata tybetańska